Wpis który komentujesz: | Moje poszukiwania nowej pracy ruszyły pełną parą. Moja firma mnie poprostu rozpier... z wielu względów i tak jej z dnia na dzień zaczynam nienawidzieć, że siedzę i ślę CV gdzie się da; tj tam gdzie chciałaby, pracować. Ciekawe tylko co moi potencjalni pracodawcy na mnie? :,0) Będzie co ma być, ale losowi trzeba pomóc, więc znikam i zaczynam pisać kolejne podania. Oczywiście siedząc w pracy..:,0) Eh, gdyby szef tylko wiedział jak ja pracuję....:,0),0) Hehe, niech mi da normalne pieniądze to i owszem, przyłoże się do pracy i nawet jej zmienić nie będe może chciała. Zajebisy jest kawałek z nowej płytki Myslovitz, Acidland. Rozwala mnie. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |