slimfast
komentarze
Wpis który komentujesz:

Ostrzegam - nie czytać przy jedzeniu, bo będzie obrzydliwie :,0),0)

Byłam dziś z Młodą w Muzeum Techniki. Muzeum jak to muzeum - pustki wszędzie, ani żywej duszy (oprócz pań kustoszek o wydatnych wargach w kolorze różu radzieckiego,0). Nic dziwnego, że na wszystkie "muzealne pokazy" werbowały, kogo się da. A więc dałyśmy się skusić na prezentację pt. "Szklana panienka". I to był błąd. Chociaż kosztowało to tylko złotówkę od głowy. Owa panienka to szklany manekin z widocznymi wszystkimi narządami, które się podświetlały gdy pan z wiekowej kasety magnetofonowej opowiadał o różnych narządach i ich funkcjach. Układ nerwowy itp. jakoś przetrwałam, ale przy końcówce układu pokarmowego kompletnie odechciało mi się jeść. Kochane odszczuplaczki - jak macie "chcicę" na jedzenie, to walcie do Pałacu Kultury - zaręczam, że jak usłyszycie - tu cytat - o "twardej masie kałowej", która się otacza śluzem żeby nie naruszyć delikatnych ścianek jelita - i Wam się odechce jeść.. BŁEEE!

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)