Wpis który komentujesz: | No i po raz kolejny znalazlem sie w kropce. Bylem odebrac Kasie z kursu,chcialem z nia pogadac - tak od serca - o Nas. NIestety, Kasia dzisiaj nie miala czasu, na rozmowe.... poniewaz.... na 19 umowila sie z Lukaszem. Lukasz to jej kumpel... ktory jest w niej mocno zakochany, a ktoremu Kasia zawsze odmawia - bycia razem.... jak mi mowila, nic do niego nie czuje - i nie mogla by byc z takim Kims.... a jednak postanowila sie z nim spotkac - by jak sama napisala - rozstrzygn±ć niemal zyciowa sprawe..... Ehhhh, nie dosc, ze mnie strasznie zab boli... to jeszcze to.... I co mam zrobic....? Nic. Czekam, az wroci i sie dowiem, co zadecydowala za moimi plecami... Boje sie Ta cholerna niepewnosc. |
Inni co¶ od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni s± użytkownicy nlog.org) |