mariposa
komentarze
Wpis który komentujesz:

Jutro musze sie wybrac po tort dla Charliego. Nie mam poki co pomyslu na prezent. Chyba kupie mu jakis cholerny wiatrak, bo goraco tu jak w ("·/&"$=("/·=".
Poza tym, dostalam oferte pracy w Rybniku. Hueh. Chetnie bym ja przyjela, bo i praca fajna i kasa nienajgorsza, zwazywszy moj wiek i kwalifikacje. 4 tygle nie chodza pieszo. Ale nie przyjme, bo:
a,0) Rybnik to nie wawa, a ja wlasnie w Wawie musze zostac,
b,0)Wawa to nie Kanada, a chwilowo musze sie tam jeszcze pobujac i wdrozyc Tatusia we wszelkie plany na najblizsze 7 dekad, czyli oznajmic mu, ze: sie zakochalam. na smierc wrecz. wracam do polski. przerywam studia. zaczynam nowe. Ciekawe, ciekawe co on wtedy rozwali. Byle nie mnie.
Mamusia jest, o dziwo, przychylnie nastawiona. Posluchala, co mam jej do zakomunikowania i stwierdzila ze stoickim wrecz spokojem, ze: a,0) jestem pieprznieta. b,0)jestem nieocenionym wrecz zrodlem rozrywki w jej jakze nudnym zyciu, c,0) jestem niestala, d,0) a w ogole to spoko, zyczy szczescia i nie omieszka wybrac sie na ceremonie.
Dobra....teraz juz spadam. Hiszpania wyglada bardziej hiszpansko za drzwiami.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
mari | 2002.07.10 20:11:55
wracam. w kwietniu przenosze sie na stale :D

vlight | 2002.07.10 14:01:16

ytam. wracaj do kraju, mari. nic po tobie w kanadzie i hiszpanii.

mariposa | 2002.07.10 02:07:30

no wlasnie...prawda. A szkoda troche.
Ale juz.
Nie awanturuje sie
:)

wiadomy pan | 2002.07.09 22:39:25
hueheu, no pewnie ze nie pusci... rybnik rybnikiem a kwietnik kwietnikiem a ja sie nie zgadzam. z przyczyn oczywistych. a poza tym to plany i tak sie na nowo rozplanowaly i nie ma w nich opcji polska na zawsze w 2002.o. prada koteczku???

mariposa | 2002.07.09 18:45:45

Lenia....bardzo chetnie. Niestety chwilowo nie mam takiej opcji. Gadaj z Wiadomym Panem z Nlog'a, ktory do Rybnika mnie nie pusci. O. :)

leninowa | 2002.07.09 18:32:44

Hej! Hej! Toć Rybnik to moja mieścina; nawet Cię przenocowywać mogę jakiś czas!