I po raz kolejny-nudzę się!!! Aaa-Krystian jest na siłce, DaReK... w sumie już sama nie wiem gdzie... Bzyku i reszta Chemików śpią po imprezce, Aśka wraca dopiero wieczorem, Gocha jutro, z Sylwką widziałam się wczoraj (i dziś już nie mam ochoty,0), a Anka miała zadzwonić i nie zadzwoniła... Eh, nudzę się!
Ponapierałam trochę na Paulinkę i w końcu założyła sobie bloga, no i teraz w sumie czytam sobie, co ona tam na bazgrze :,0). I dalej nic-nuda-do tego jest tak na maxa gorąco!!! Może gdyby nie ta pogoda... ona po prostu mnie zniechęca do robienia czegokolwiek! No, ale nie można się dziwić... Czterdzieści stopni w cieniu, no prawie..., hehe.
Teraz pozostaje mi czekanie na trochę późniejszą porę... Aż nie będzie tak grzać i spokojnie będzie można wyskoczyć na osiedle. Bo w sumie tylko trzy rzeczy trzymają mnie przy życiu-sen, osiedle i muzyka. Niestety dwa pierwsze nie do zrealizowania w tej chwili. Pozostaje zaś HIP HOP! Właśnie zapodaję sobie kawałek Wiernych "Parę textów"-jak go DaReK określił-dość optymistyczny, hehe, dla mnie (jeśli chodzi o styl,0) w miarę zabawny. Chyba z nudów po raz kolejny obejrzę "Blokersów".