lemur
komentarze
Wpis który komentujesz:

"NIESZCZĘŚCIA CHODZĄ PARAMI"

A gówno prawda. U mnie to idze jakaś lawina, albo na zasadzie domina.
1. śmierć w rodzinie
2. śmierć w rodzinie
3. kobieta mnie rzuciła
4. zjebałem studia i musze repetować
5. śmierć w rodzinie.
I to wszystko w czasie 1 roku (nawet krócej,0). I co raz szybciej. Zakładając postęp geometryczny, przy optymistycznym szacowaniu pozostały mi jeszcze jakieś 2 lata zycia. YUPI !!!

P.S.
Idę się napić...

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
flat | 2002.07.12 02:43:31
Eeeeeeee, stary, błąd lingwistyczny: owszem chodzą parami, czyli: para za parą, para za parą, para za parą, para za parą... :] A poza tym więcej życiowego optymizmu! Pomyśl sobie, że statystycznie wyjdziesz na swoje... więc kiedyś i szczęście Cię dopadnie...

lemur | 2002.07.12 01:11:56

A to róznie bywa. Teraz ściągnąłem z netu 3 albumy "No stress" :D I testuje, całkiem przyjemne tylko jak dla mnie za spokojne. Ja wole cos z "jajem", z "beat'em". Albo coś naprawdę pięknego jak trio gitarowe Al Di Meola, Paco De Lucia i John McLaughlin. Ogółem najróżniejsze rzeczy więc wyszczególnic moge na priva.

charon | 2002.07.11 23:35:54

a mozna dokladnie wiedziec czego sluchasz leczniczo? bede sobie aplikowal profilakycznie...

ndw | 2002.07.11 23:30:28

ej.......a policz te dorbe rzeczy..jest ich wie4cej..wypij sobie..i 3m sie

niten | 2002.07.11 22:49:59

wypijmy za błędy.....


lemur | 2002.07.11 21:25:09

Ja pije bo lubie smak piwa :D Smutku nigdy nie lecze alkoholem. O wiele lepsza na to jest dobra muzyka.

charon | 2002.07.11 21:18:38

nie przesadzaj z piciem - to niezdrowe i wcale nie pomaga... wierz mi...