Wpis który komentujesz: | No cóż...wczoraj miałam kryzys (wieku średniego buehehe;,0), ale dziś jush jest luz:,0) gadki typu "może czas z tym skończyć?" są bez sensu, bo doskonale wiem, że nie potrafiłabym z tego zrezygnować:> heh, dzis przeżyłam "przygodę ze świerszczem";,0) siedzę sobie przy kompie i widzę kontem oka, że coś siedzi na głośniku...odwracam głowę i "AAA!!!" szybko zeskoczyłam ze stołka:> siedziało na nim właśnie to zwierze!:\ taki zmutowany wielki konik polny:\ heh, chyba lubił hh:,0) Onar & Ośka bardzo mu podpasowali, ale na PWRD zmienił miejsce i zszedł na dyskietki:> w każdym razie szybko wyeksmitowałam go z mojego mieszkania, ale...skąd on się tu wziął???? wlazł po ścianie?? ja mieszkam na 1 piętrze - było by raczej trudno...no chyba, że to jakiś alpinista;,0) mam nadzieję, że się gdzieś tu nie zalęgły:} hehe, moja siostra znowu wybyła:D yeah, wooolność, wolność i swoboda;,0)!! a jutro egzaminy:<...no nic, jakoś to będzie, może się jeszcze dziś pouczę;,0) papi:,0) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
ndw | 2002.07.12 23:08:35 ej...Kobitki..co Wy? Ania....widzisz:]]] juz na gg Ci mowilam ze moglo byc gorzej..to do wczorajszego:> A konik? tez stworzonko Boze:> dwochnaturkolizja | 2002.07.12 13:37:02 bedzie dobrze.big up:)ja wlasnie wczoraj tak zrezygnowalam....i cierpie i cierpie i cierpie i placze.....mam taka sama sytuacje |