flatline
komentarze
Wpis który komentujesz:

Życie...


... to rzemiosło, umieranie to sztuka.

[Nagle część rzeczy zmieniła się diametralnie... a zauważyłem jedynie jedną dwuznaczność... nadszedł czas by zacząć się bać...? :| ]


Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
flatline[d] | 2002.07.14 11:50:10
Ech stary, ale zauważ, że wyszliśmy właśnie od procesu jakim jest umieranie... a nie od stanu [właściwie też procesu] jakim jest śmierć... A w automatyce taki proces byłby bezsensowny głównie z powodu wzrastającej entropii układu...

charon | 2002.07.14 11:10:46

hmm.. to najwyrazniej kwestia pojec... dla mnie smierc to stan i w tym stanie sie jest, albo nie... dla was smierc to proces, ktory sie dzieje... dla mnie wlasnie zycie to proces... doprowadzajacy obiekt, czyli czlowieka do stanu smierci... kurde - w zyciu bym nie pomyslal, ze terminologia automatyki przyda mi sie w takim kontekscie... co ciekawe, kiedy jeszcze nas nie ma, tez nie zyjemy... oznacza to, ze stany poczatkowy i koncowy czlowieka sa bardzo zblizone... zycie przeprowadza czlowieka z niebytu w smierc... w automatyce takie procesy sa bez sensu...

flatline[oryginalny tylko z płaskim EKG] | 2002.07.14 01:36:14
nio... można umierać latami... tu nie chodzi o samą fizyczną śmierć charon... raczej o jej psychiczny aspekt... choćby to, że niektórzy się jej boją, a inni jej pragną... czym to wytłumaczysz?

alouette | 2002.07.13 22:52:53
Nie zawsze jest tak - pstryk - i nie żyjesz.

charon | 2002.07.13 19:45:05
ale... dopoki umierasz ciagle jeszcze zyjesz... wiec sztuka umierania z godnoscia to sztuka przezywania koncowki zycia z godnoscia... a sama smierc jest zawsze taka sama - ani godna ani niegodna; ani brzydka, ani piekna... zyjesz - pstryk - i nie zyjesz... zadna sztuka... imho oczywiscie..

alouette | 2002.07.13 12:36:30
Nie tylko życie jest sztuką. Często sztuką jest utrzymanie się przy życiu.. (nie mam na myśli tylko fizycznych i materialnych zmagań). A umieranie... tak, też może być sztuką. Niestety często umierający nie ma nic do powiedzenia - nie ma żadnego wpływu na swoje umieranie.....

flatline[r] | 2002.07.13 11:27:34
Nie chodzi o to 'czy' tylko 'jak'... Słyszałeś np. określenie 'umrzeć z godnością'?

charon | 2002.07.13 10:50:03

ja jestem zdania, ze zycie to sztuka... umrzec mozna zawsze i wszedzie...

flat | 2002.07.13 02:55:14
Nie?

alouette | 2002.07.13 02:48:59
Nie.