Wpis który komentujesz: | Phil czuła sie błogo. Humor jej całkiem dopisywał, tętno miała w normie i właściwie niczego jej nie brakowało.Potwornie lubiła takie chwile kiedy mogła oddychac pełną piersią a wszystkie jej komorki były wypoczęte i zadowlone.Och takie przyjemne momenty były esensją jej życia. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |