Wpis który komentujesz: | eL presidente Pieprzyć gwiazdy jestem tym samym kolesiem Choć wstałem z ławki i zmieniłem zabawki Majk zamiast trawki teraz wielka scena Ale jestem kim byłem i się nie zmieniam A wy marzycie o zmianie waszym sposobem Udawanie cel uznanie Lecz tym co widzą zostaje śmianie Na nic staranie bo zamiast pracy Wybrałeś dziś pajacowanie "Będe najlepszy po prostu król posiedze na ławce Wezme farbe w spray'u i HWDP nabazgrze Będe rymował o życiu na ulicy bo tak żyje Coś nie widać przecież kradne i pije Ok ok spoko a ja jestem lamusem mam zeszyt jak ty Ale nie wiem jak smakują blanty Alko koks siedze w domu żyje normalnie Paniom daje szacunek potrzebującym służe radą Jestem normalny nie kradne nie krzycze Gdy widze policje jak patroluje ulice Mam rodzine normalnych znajomych mam przyjaciół Nie mówie na nich ziomy tylko normalnie jasne Każdy z nich przecież imie ma własne Często czytam, myśle Nie przejawiam agresji Chyba że na mikrofonie w postaci rymów sekwencji" |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |