Wpis który komentujesz: | Czy... ... nie możesz [nie zawsze, czasem tylko] pozostawić swoich lęków, nerwic i paranoicznych wizji za drzwiami? Widzę jak wyziera to z Twoich oczu, jest w Twoich ruchach... - powiedziałem patrząc sobie w twarz... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
flatline | 2002.07.17 18:41:18 ->srebrna: odpowiedzią było wzruszenie ramion... nerwowe... galaxy | 2002.07.17 17:08:45 hm, mój tata mawiał - to nie ja myśle, to mi się myśli... Tak samo jest z tymi lękami i wizjami - one są, same z siebie... srebrna | 2002.07.17 16:37:44 i jaka byla odpowiedz? lazeg | 2002.07.17 15:37:24 heh, coś bym Ci powiedział, aaale moge się mylić . . . |