tysia
komentarze
Wpis który komentujesz:

Miałam dobry dzień, ale tylko miałam.. całkiem niedawno sie potknęłam i wpadłam w dołek. Chyba już mnie zabija powoli myśl, że mam pojechać na prawie 2 tygodnie, przecież ja tam zwariuję.. Nie chcę tam jechać bez mojego Żuczka Najsłodszego..

heh! ale dzisiaj usłyszałam "co Ty się Młoda w rozwoju cofasz? Zamiast z chłopakiem dalej gdzieś jechać to Ty z rodzicami?" Zabolało mnie to.. Fakt, że jestem zła, że wymyslili tą Chorwację, zamiast naszego morza, nad które wszyscy by woleli jechać.. ale to nie jest powód, żeby nie jechać, zawsze jeździłam z rodzicami i chcę dalej jeździć, póki jeszcze mogę.. Nie moja wina, że niektórzy nie dogadują się z rodzicami, ja nie twierdzę, że u mnie jest cudownie, ale nie mogę narzekać, dostaję i tak więcej niż mi się należy.. To mój wybór, że z nimi jeżdżę, tak jak jego, że jest z żoną od iluś tam lat, mimo że nie wszyscy mają naturę monogamisty i nie wszyscy by tak postąpili.. ehh sie tylko wkurzyłam niepotrzebnie.. heh. a jak mi naprawił zszywacz mimo ze go nie prosiłam, to musiałam to za chwilę poprawiać, po co sie facet pcha, jak nie wie o co chodzi a takim zszywaczu? chyba tylko po to,zeby mi pokazac, ze łaskawie może pomoc biednej kobiecie nieradzącej sobie ze sprzętem biurowym.. grrr.. niektórzy są straszni..

a propos noszenia poczty.. to idzie nam coraz lepiej, znaczy mój biedaczek nogi sobie zdziera, a ja negocjuję dodatkową kasę za to czy za tamto, po wielkich bojach da się wywalczyć jakieś 1,50 zł ;-,0) więc nie jest źle.

~*~*~

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)