Wpis który komentujesz: | Lubie to. Wrecz uwielbiam. Mam na mysli prowadzenie samochodu. A szczegolnie noca. Kiedy ruszam z piskiem opon, nerwowo przerzucam biegi. Obserwuje wskazania zegarow. Nie cierpie licznikow, ktore nie maja wskazowki, tylko pasek. Mysle, ze kocham tez latac. Bardzo chcialbym zasiasc kiedys za kokpitem F-22... Ale nikt nie posadzi mnie w takiej maszynie z pelnym uzbrojeniem. Nie nadaje sie ponoc. No co? Kazdy moze chciec, by go wbilo w fotel... Chcialbym sie oderwac od tej pokopanej ziemi. Poleciec sobie hen, wysoko... Ale dadza mi tylko cywilne maszyny. Zatem teraz ide sobie jeszcze troche na symulatorze "polatac"..... Aha, tylko jeszcze jedna rzecz. Jestem ponoc typowym mezczyzna. Alexis mi to powiedziala, krotko przed tym, zanim odjechalem od niej. "Jak kazdy mezczyzna chcesz pozostawic cos po sobie." To chyba bedziemy sie cieszyc, hem? Nie, nie pojde oblac. Zestrzele pare Su-35 :-,0). ... All systems work. Ready to take off..... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
niten | 2002.07.22 03:57:35 hmmm.... |