Wpis który komentujesz: | "jak długo jeszcze bede musiał was przepraszac!! rap to kabina studio wokal marzen moja baza... !! własnie taki jestem!!! chcesz wiecej?! proste zrobie to na prędce... jeszcze więcej... rap na wędce ... to jedyna rzecz która chce mi dawac szczescie w podzięce za bezsens dostałem gówno w puste ręce chce widziec tęcze ale w tym momencie jestem ślepcem z kazdym zycia kęsem staje sie twardszym dzieckiem i wiedz że kiedy podstęp wietrze to mowie w emce starając sie poprawić własną prezencję zaczynam drugą tercję widząc w rapie serce ktorego mam coraz mniej nie więcej to sens ten pozwala mi grac nadal w tą gierkę uciekam ci... łap mnie, goń mnie-jestes berkiem ja ojcem chrzestnym królem rapu szejkiem joł bejbe wiesz ze jestem bogiem dam ci flama napisz to na czole sobie sam w sobie uniwesalnie puszczam rymy w obieg powiem... "dajcie sobie spokoj..." 1,2,3...i znowu... na wietrze wiedz ze wiem ze wiersze większe wiążesz z wersem przestepst wierszowanym w tekscie... leszcze joł... pozdrawiam! diox dho --- |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |