Wpis który komentujesz: | w radiu leci jakis wolny kawałek na kompie leci The Fly is dead... ladne kontrasty cos musze wylaczyc bo sie nawet myslec nie da przy takim zaplontaniu muzy... padło na radio Yeeeeeaaaaa ;,0) Kill the dance....Fly!!!! W zwiazku z samotnoscia... żyje przegraną miłością żyje a może umieram??? ile jeszcze razy ??? coś czuje że jeszcze nie raz ... żyje bo musze żyć choć serce wyje z rozpaczy... Nikt po mnie tego nie widzi i nigdy nie zobaczy Żyć tak jak ja to katorga najsroższa ze wszystkich kar... wiersze... a co to jest ??? zawistny życia dar bym mógł o tym pisać a nie w sobie to kryć ... ciekawe czy ktoś inny dałby rade tak żyć nie wiem z kąd biorę nadzieje nie wiem z kąd sile mam i czemu jeszcze normalnie w tym całym cyrku trwam może tak musi być..??? Nie nic w życiu być nie musi samotność nawet jest fajna tylko czasami dusi wtedy trzeba się wyrwać poszukać jakiejś miłości lecz ja za każdym razem wracam do samotności... tak jakby jakiś łańcuch trzymał mnie na uwięzi serce warczy szczeka nikogo nie oszczędzi a może pewnego razu pęknie ta smycz goryczy w życiu człowiek samotny - porostu sie nie liczy i wtedy wściekle wyrwę... w stronę najgorętszej miłości zapomnę za parę lat o tamtej samotności zostawię za horyzontem te nienajlepsze dni o tworze w swoim życiu jakieś nowe drzwi zamknę je za sobą by już się nie otworzyły by żadne wspomnienia z tamtych dni w śnie nie powruciły i będę żył jak inni cos zgaśnie cos zniknie me wnętrze ochłonie a tamten czas niech na zawsze spłonie może to co napisałem wyda się komuś oschle głupie bezsensowne mdłe może żałosne... lecz to jest moje życie... ja mam takie problemy słyszę znów serca bicie... gdzie Tym razem dojdziemy ??? a poza tym nie mam juz wiecej innych zyczen ... bo wszytsko juz mam ;,0),0),0),0) Być miesiącem na niebie Co noc przychodzić do ciebie Spoglądać przez okno w twą stronę Dni , lata , niezliczone W nocy patrzeć jak śpisz Jak słodko o czymś śnisz Twoje myśli zgadywać Z tobą w marzeniach odpływać Zabierać cię nie raz ze sobą W noc , długą mleczną drogą Opleść cię uczuciami jak siecią pajęczą Niech słowa wierszy w twoim sercu dźwięczą Oddać z tobą gorącej miłości Zabrać cię stąd do lepszej przyszłości Usłyszeć od ciebie jakieś ciepłe słowo Poczuć twą głowę na swoim ramieniu , kiedy zmęczenie cię dopadnie Lecz kiedy , kiedy to nastąpi Jeśli ma mądrość ktoś niech zgadnie... i starczy jak ze mnie na dzis...;,0),0),0),0) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |