Wpis który komentujesz: | jeszcze troche i zeswiruje... wkurza mnie na maxa moja praca.... jakies dwa i pol roku temu moglem pozwolic sobie na zwolnienie sie i powolne szukanie nastepnej. A teraz? Coz.... zmienila sie troche sytuacja na rynku pracy, a dodatkowo mam rodzine na utrzymaniu.... coz, musze byc odpowiedzialny.... ech, potrzebuje umowic sie z chlopakami na pifko i karty zeby odreagowac to. ===== |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
lenka ndw | 2002.07.23 14:41:23 no to chyba jedyne wyjscie..wiec just do it:D zobaczysz...pomoze:))) jestes odpowiedzialny...to sie ceni...szkoda ze tacy faceci jak biale tygrysy-sa na wymarciu:P sun | 2002.07.23 14:41:09 taaa takie odreagowanie zawsze pomaga... kiedy nie ma innego wyjscia....:) natasza | 2002.07.23 12:54:32 to do rzeczy, nie ma co się zastanawiać;) |