Wpis który komentujesz: | Wakacje się już skończyły. W poniedziałek zrobiłem drobne 600 kilometrów swoim czerwonym samochodem i już jestem w domu. I z marszu do pracy - dziś siedziałem, jak to ostatnio zwykle, w komisji rekrutacyjnej, na szczęście dziś roboty było mało a chętnych do niej dużo, więc mogłem spokojnie poczytać Newsweeka. Potem dziesięciominutowa instalacja drukarki u klienta i do domu. A w domu kobieta mojego życia testowała frytki mojej produkcji. I nawet nie skrzywiła się jedząc i nic nie zostawiła :-,0). Z tego wyciągam pełen samozadowolenia wniosek, że frytki smażę strawne. Aha, administrator mojej sieci stwierdził, że rzeczywiście, uwalanie 75% pakietów na pingu do domyślnej bramki to jest usterka i powinna jako taka zostać usunięta, więc on się tym zajmie. Jestem pod wrażeniem, czyżby ich klient ich pan? Tym bardziej że rezultaty pinga faktycznie się poprawiły :-,0). |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |