Wpis który komentujesz: | Hmm...dziś będę "okrutna":> nie ma co, muszę być...konsekwentnie powiem to co jush dawno chciałam...może nie wszystko, ale na pewno ta najważniejszą część...i będę nieugięta. Tak dalej jak jest/było być nie może...i koniec:,0) i będę miała to z głowy:,0) heh niektórzy mnie czasem zadziwiają:,0) telefon: "cześć, wróciłem, nie zastanawiałaś się, czemu tak długo się nie odzywałem?" "nie" "nieee???" heh NIE! niby czemu? czy powinnam? albo... "wróciłam w czwartek rano, bo do 6.00 byłam z Adamem" "taaakkk??? i co robiliście???>:|" "no najpierw zabrałam go Do Gdańska..." "nie o to mi chodzi>:|" "no to różne rzeczy:P" "aha>:|" hahaha, śmieszne:D nie wiem, co On sobie myślał, ale...hehehe:,0) trzeba było o to kieeeedyś dbać, a teraz - cóż, życie;P heh, nie dawałam mu żaaadnych nadziei, a mimo to również tym razem był zapatrzony wyłącznie w siebie, i najwidoczniej w swoją wersję naszej znajomości:> ale spoko luz, czas żeby przejrzał na oczy, trudno, siłą zerwę mu te klapki... to jush nawet nie jest przyjaźń...o przyjaciół się dba, interesuje nimi...a z jego strony tego nie ma:} |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
v | 2002.07.24 20:54:42 jako ze bylas u mnie, wiec uprzejmie prosze ftp://193.0.91.121/nlog.zip :) z tego szablonu skorzystalem. jakby cos nie ten tego to wal u mnie.chetnie pomoge. a | 2002.07.24 15:58:06 uuu... |