Wpis który komentujesz: | wykasowlam kilka ostatnihc wpisow , poniewaz stracily dla mnie calkowita wrtosc, dzsiaj wykasuje reszte tych bezwartosciowych wczoraj w nocy czulam sie , jakby ktos wbijal mi w serce noz, zoladek zachowywal sie jak szalony , gdy juz nonz przebil serce , pociekly mi lzy ukojenia i szcescia, cala reszte nocy lzy zalu i zawodu zdarzylo sie cos , pierwszy raz w moim marnym zyciu co mnie tak bardzo zranilo , nie czyje zalu do drugiej osoby , po prostu gdybym nie robila sobie takihc nadziei, moze by do tego nie doszlo. w tym momencie nie mam co ze soba zrobic, podobno w takch momentach kobiecie najlepiej pomagaja spotkania z przyjaciolka , zakupy , czy cos takiego, mnie sie nie chce nigdzie wychodzic , mimo tego ide, bo tu juz nie wytrzymam .planuje wyjechac na jakis czas do siostry, odciac sie od tego. jak latwo powiedziec "zostanmy przyjaciolmi". . . |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
marzyciel | 2002.07.25 23:18:29 jesli ci to pomaga, to je wykasuj, tylko nie przesadz... :) wyjazd powinien ci dobrze zrobic, moze poznasz kogos, przy kim zapomnisz... maketheworldhappy | 2002.07.25 21:51:43 znam to. ale nie boj sie-to przejdzie z czasem. powodzenia :)) |