Jako ze mam czasami "trudnosci" w dostepie do netu (hehe nie daje rady:P,0) to oto co tam bylo w ostanim czasie:

Sroda
Heh chyba wakacje nie sprzyjaja zapiska w nlogu (no przynajmniej tak jakos jest u mnie,0) i nawet nie chodzi o to, ze nie ma co pisac raczje to chyba z lenistwa. Wczoraj zassalem sobie zajebisty secik Dave the Drummmer, secik jest tak makabryczny ze szok tak zajebiscie zmiksowane kawalki i jeszcze do tego wszystko w jednostajnym klimacie wszystko zaczyna sie lajtowo a konczy na szybkim ciezkim bicie doslownie masakruje. Ale wracajac do tego co u mnie. otuz jak bylo w planie wczoraj pojechalem do ryby spotkanie bylo naprawde fajne, choc ja sie troszke wieszalem mmomentami ale to od zbyt duzej ilosci trafki w ostanich tygodniach, jednak mimo tego ze bylo fajnie to nie bylo tego czegos co w niej kiedys widzialem byla straszna pustka....... ona w srode za tydzien spada do amsterdamu ma zamiar juz nigdy nie wracac...... a mnie to wogole nawet nie rusza hym dziwne uczucie. Po powrocie zawitalem na rynek chwilke pogadalem zjadlem pozniej cos w domku i znowu na rynek o dziwo chyba jakies szczescie mnie spotkalo bo nieznajome osoby stawialy mi browary :P spoko piwko jak trafke zawsze wypije :,0). Pozniej wieczorkiem o 12 w koncu zawitalem w domku caly wymeczony ale chcialem pogadac jeszcze z Wera na temat dzisiejszego spotkania, gadalismy moment probujac ustalic gdzie i o ktorej, gdy nagle ona gdzies znikal a po chwili napisala ze spada i spotkamy sie kiedy indziej Eeeeeeeeeeeeeeeeeee o cho chodzi? zdezo na maksa ale olal to, a wiec idac za ciosem po fajnym ale pustym spotkaniu z ryba po niedoszlym spotkaniu z Wera postanowilem odpuscic sobie spotkanie z Ania zwlaszcza ze przez smsy chyba sie nie dogadalismy co i jak. Aaaaaaaaaaaaaaa bym zapomnial w nastepnym tygodniu zawita moja kochan sis mmmmmm zajebczo!!!!!!!!!

Co do bardziej negatywnych rzeczy to: Cypek to huj klade na niego lache........ ale moze o co mi chodzi: otuz tak sie nie robi kumam ma dziewczyne jest zabujany ale sorki bez przesady spotykal sie ze mna tylkko na chwile by opalic mnie z towaru a jak towaru nie bylo to mnie olewal, wiec go nawet nie widuje wogole bo huj mu w dupe niech siedzi z tym psem sabka, zreszta ten huj jest mi winny kase mial oddac w sobote pozniej w poniedzialek i w koncu dzisiaj. Wiec pisze do niego smsa czy dostane dzis te glupie 13 zl boszeee huj nie kasa ale na piatek by mi sie przydala na browary bo sam kasy nie mam, a tu odpisuje sabinka ze sorki ale jej chlopak nie jest w posiadaniu teraz takiej gotowki.......... no to juz przegiecie chcialem jej nawrzucac i jemu tez ale walic to zobaczymy jak tak dla cipki znajomych wszystkich olal to sie w koncu obudzi z reka w nocniku ale wtedy niech spierdala ja go tam juz znac nie chce, przeginal juz od dluzszego czasu ale idzie lato temperatura rosienie a tolerancja mi spada wiec SPIERDALAJ CEPIE!!!!!!!!!!!!!

A tak pozatym to dzis poszukalem roboty i dalej hujna kurwa musze szukac czegos we wrocku..... he a ten secik jest na maksa makabryczny WIIIIIIIIIIIIIIIIIII :DDDDDD

CZwartek
hehe wczoraj mialem siedziec w domku i nie robic nic ale o 20 zadzwonil maly i jakos sie zaczelo od picia a pozniej 5 lufek a byl to orange, i razem z browarami tak nas pozamiatalo ze hehe o malym nawet nie gadam bo tak jak wczoraj to ja sie juz dawno nie smialem doslownie histeryczny atak smiechu, po tym jak maly zamiast dac 70 gr babce na stacji dal jej zloty trzydziesci hehe bo mu sie pojebaly monety, a pozniej poprosil mnie zebym zadzwonil mu po taksowke, a sam zasnal na przystanku, taksowka przyjezdza no to z fafikiem go budzimy a ten kurwa wogle ledwo czail gdzie jest i nawet nie pamietal o taryfie hehe siary narobil ale spoko hehe przegiol :,0). A dzis siedze sobie w domciu moze za chwilke pojde sobie na rynek, choc jest troche zimno i raczej nic sie tam nie dzieje hehe a w tle pomyka sobie chris liberator "set fire" masakruje ten kawalek hehe jak wszystkie acidy waaaaaaaaaaaaa kocham ta muze ze ja pierdole hehe!!!!!!!!!!!!!