Wpis który komentujesz: | heh co mozna zrobic ze szczeniakiem jesli sie chce gdzies wyjsc wieczorem a jedyna przeszkoda jest pies??? a wyjscie jest very important i nie da sie tego przelozyc?:/ |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
bigwolrd | 2002.07.27 19:33:52 ee.. jak czika byla malutka to ja zabieralam wszedzie ze soba :).. qrcze jakie to bylo slodkiej ak sie krecila w mojej kieszeni :) masklin | 2002.07.26 16:45:26 hmm..... hotel dla zwierzakow albo do chinczyka z ryzem... zartuje oczywiscie. pierwszy pomysl jest ok. trzeba mlodego uczyc samodzielnosci... czarna | 2002.07.26 15:30:17 no calkiem calkiem:] w sumie slucham wszystkiego od rocka po metal:] i dziekuje za info co zrobic z psiakiem. ale sasiedzi Go nie wezma a jest zamaly by mogl zosac sam:/ dark_angel | 2002.07.26 15:18:36 Podrzuc sasiadom, albo jakims znajomym, a jak nie da rady to podnies w chacie wszystko do gory, zostaw mu jedzenie i picie (zeby mial czym podlac podloge)i wyjdz tak zeby sie nie skapnal .... Na mojego to dziala:) Ale jak wracam to i tak jest wszystko podlane.... przyzwyczajaj go, bo potem ci wejdzie na glowe i nigdzie nie bedziesz mogla wychodzic. A co do muzy.... Lubisz depeszów? |