ziu
komentarze
Wpis który komentujesz:

Nooooooooo i dzisiaj widze sie z Ex-Kotkiem .. gdzies o 17:40 mam byc na dworcoo fabrycznym..
jaaaaaaa jebe to jakies takie nienatooralne dla mnie .. tyle czasu sie nie widzielismy .. az niewierze w to ze moglibysmy sie dzisiaj pogodzic .. z jednej strony chcialabym .. z drugiej nie .. nie wiem :/

Pogodzic sie z nim to tylko nastepne nerwy .. wieczne czekanie .. tesknota i takie tam sprawy .. schizy ..
A jeszcze jest maly przekret ktoory jest imprezowy, nie ma shiz, i bardzo sie o mnie stara..
ale ja nie znam go tak dobrze jak Kotka.. a moze on przy blizszym poznaniu ma jakies takie wady ktoore calkiem go skreslaja.. ? Kazdy ma jakies wady .. ten maly na dluzsza mete moglby byc np meczacy albo niepowazny .. niewiem .. kazdy ma jakies wady .. wady Kotka jusz pokrootce znam .. heh .. a jego nie .. skad moge wiedziec jak bedzie ?

Wczoraj chodzilam po dworze z kolesiem ze szwecji i jeszcze jednym i kumpela.. Jak poszlismy pod warke i otoczyli nas koledzy malego przekreta i wszyscy sie usmiechali i witali i pytali jak tam .. to mi sei tak dziwnie zrobilo .. tak glupio .. czemu ja chce kopnac takiego fajnego sympatycznego starajacego sie o mnie na maksa kolesia dla jakiegos poschizowanego narkusa ktory nie ma nawet na jeden przyjazd do lodzi w miesiacu .. heh ..

Ale potem jak sie spalilam i spilam absolwentem :> mialam taka shize ze Kotek jest bardziej jednak wkrecony w te klimaty.. i przypomnialo mi sie jak u niego bylam .. i wogole .. eh .. przeciez ja czulam cos do niego .. przpomnialam sobie wtedy jak wyglada .. i wogole .. jak ja moglabym go niechciec a za to chciec jakiegos typka co siega mi do ramienia.. i ktoorego raptem znam od tygodnia .. oja ..

ale reboos..

niektoorzy w dodatku moowia mi ze ten jest lepszy a inni ze tamten .. kazdy co innego radzi..
Czuje ze cos odjebe.. wybiore te gorsza opcje..i nawet sie nie dowiem jaka by byla ta druga ale napewno by byla lepsza..

Wczoraj w nocy rozmawialismy na necie .. moowil ze chce przyjechac chce zebym po niego wyszla tylko nie wie czy uda mu sie skrecic kase .. dzisiaj rano napisal ze siem udalo .. jeszcze do mnie dzwonil zeby mi powiedziec o ktoorej ma autobus.. ehhhh ten jego medialny glos jak to ktos okreslil slyszalam dzisiaj .. :] A jeszcze go zobacze .. ojaaaaaa ..... zobacze go ... BOJE SIE !!!!!
Ze dzisiaj bedzie hujowo..
wolalabym zeby nie przyjezdzal.. moglabym bawic sie na luzaku z arnoldem .. na dropsiku..

Oja tak mi strasznie glupio ze puszcze arnolda .. on sie obrazi bedzie moo przykro.. a jest taki fajny .. i tak sie nastawial na ta bibe.. ze bedziemy razem latac.. a ja nie bede z nim latac.. bede z Kotkiem.. siedziec co najwyzej bo jak inaczej bawic sie na bibie na fresza
heh .. :(((((((((((

Ojaaaaa co mi humor sie zjebal heh
Przede mna taka impra a ja na fresza, oja, ale bezsens, heh .. I jeszcze mam taka misje, widziec sie z Kotkiem .. I jeszcze bede musiala zalatwic to z arnoldem ojaaaaaaa ale bezsensu ojaojaoja tak naprawde chwilami mysle ze fajnie by bylo nie pogodzic sie z Kotkiem .. wtedy bym na luzaku pofruwala .. ale z drugiej strony jak go zobacze na pewno bede chciala sie z nim pogodzic.. a moze ja juz tak zawsze bede miala ze jak bede widziec jednego to bede myslec o drugim i na odwroot ??

ale rozdarta jestem heh ..
Juz kiedys tak mialam i wtedy wybralam w ostatniej chwili Kotka ale teraz jest inaczej .. nie wiem jak by bylo jakbym wybrala tego drugiego .. moze byloby lepiej ? oja .. no wlasnie i niewiem :(
Ale do arnolda nic nieczuje tylko mi sei podoba a Kotek to byla taka gwaltowna milosc..
ehhh..

Po prostu poojde zobaczyc sie z nim i niech sie dzieje co chce..

____________________

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)