mariposa
komentarze
Wpis który komentujesz:

Czuje sie jak malpka w zoo. Siedze sobie w mojej upsranej odchodami klatce i slysze tylko, jak wolaja mnie ludzie z zewnatrz. Duzo tych glosow, dochodza mnie z kazdej strony. Jedne kusza, inne zabraniaja, jeszcze inne prosza tylko cichutko o chwile uwagi. I chyba pierdolca dostane, bo nie wiem juz, kogo mam sluchac. Chcialabym byc i tu i tu i tam.
Osiolkowi w zlobie dano. Mam nadzieje, ze tym razem bajka skonczy sie inaczej.
Tyle mozliwosci, tyle marzen. Tyle miejsc do poznania, tyle ludzi. Tyle rzeczy, ktore chcialabym zrobic.
To nie jest moja ostateczna odpowiedz, panie U.
Niech ktos mi, demyt, powie, co ja mam robic.
Fajnie by bylo, gdyby ktos mnie wzial za reke i powiedzial jak tu kurwa zyc.
Kocham. Na smierc kocham.
Ale boje sie decyzji.
Na smierc? Czy na zycie?
Bo to jest zasadnicza roznica.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
lordzik | 2002.07.30 01:37:33

Follow the voice of Your heart :)