ajt. hm przez ostatnie 3 dni nocowalem u kumpla. byly piwka. byly brechty. ale nie bylo dziewczyn ? bez kitu nie wiem co sie stalo... ale jakos zapomnielismy o tym zeby zaprosic jakies zajebiste maniurki. to nie bylo zadne gey party. ale tak poprostu codziennie jakis grill grono najlepszych ziomow. siedzielismy codziennie do 6:00 rano sie swirowalismy... najlepszy byl brakedance w wykonaniu moich 2 ziomow. bbhuehuehuehu no komment bez kitu. wygladalo to jakby sobie chlopaki pierdolneli ze piec setek i ich rozpierdalalo. ladnie. hmmmmm dobre byly tez akcje z ruskami... chodzi o to ze dzwonili do nas jacys ruscy. no i w ogole mowili texty typu: "zabiju cie". kiedy zostalem sam w chacie byla godzina 1:00 okolo no i leze sobie i nagle ktos napierdala w drzwi balkonowe... psy ujadaja straszliwie. i dzwoni telefon... odbieram i slysze to czarodziejskie "zabiju cie" no powiem ze sie lekko przestraszylem ehhh zwala nakrecila sie niezla... i wlasnie 30 min po tym przyjechali chlopaki i powiedzieli ze widzieli czarna BMke na niepolskich tablicach. ehh nie dobrze a na koniec stalo sie najgorsze. siedzimy w duzym gronie. i hm dzwoni telefon odbiera cychu [wlasciciel domu] i slyszy jak gada jakis ruski i powiedzial "cichecki (nazwisko cycha,0); zabiju cie; spirytus; szasza" tyle slow wylapal cysiek. ehhhh zwala byla niekiepska. niewiem co sie bedzie dzialo dalej. no a dzisiaj tez mialem u cycha nocowac ale moi rodzice dali dupy i niepuscili mnie z powodow blachych. ale jutro im sie to nie uda. napewno. ajt
K.A.S.T.A - Czas.mp3