Eh juz jest trochu lepiej...
"czasem sa chwile, gdy problem jest w kazdym kroku
w piesci sciskasz frustracje
bezsilne lzy ci plyna z oczu
sa takie momenty ze ufa sie juz tylko Bogu
a wszystko czego chce sie, to jakis na szczescie sposob
gdy z kolejnych lez atak przychodzi zlosci
o sciane niszczysz piesci,miotasz sie w bezsilnosci
wpada sie w problem jak w bagno,w wir nicosci
a swiat twych zasad prostych juz runal
jak domek z kart..." ehh jak ja love ta pioseneczke to przegiecie (grammatik jest the best :P,0)
Dzieki niej przemyslalam sobie kilka spraw .Wlasnie nie weim dlaczego ale ostatnio nie moge dogadac sie z jedna osoba (bardzo mi bliska,0) poczulam tak jakby ona sie ode mnie odsunela nie wiem why, ale tak to juz jest na tym dziwnym swiecie ehh widocznie jest jej dobrze beze mnie :P jej wybor, a poza tym doszlam do wniosq ,ze juz prawie nikogo nei obchodze w chwilach kiedy bardzo kogos potrzebuje nie ma nikogo zostalo mi jedynie kilka osob, na ktore moge naprawde liczyc w kazdej sytuacji za to te osoby kofam... jestem im bardzo wdzieczna , Laura to miedzy innymi do Ciebie :,0),0),0),0),0),0),0),0) i do kilq jeszcze osob ehhh.. ale sie rozpisalam cmoqsik for @ll hihi