Wpis który komentujesz: | w ogrodku wiekszosc czasu w ogrodku przycinam,obrywam , podlewam itp -niedlugo to chyba zaczne do nich mowic lol :,0) (fajna odskocznia i mam zajete rece , wiec znacznie ograniczam palenie :,0) w ogrodku -tak tak , wlasnie w tym samym- jest byly kojec , w ktorym swojego czasu mieszkala sobie jedna z moich pies piesa ta zostala kiedys otruta , wiec zostala pochowana wlasnie w tym kojcu w zeszlym roku dolaczyla do niej Dina , ktora trzeba bylo uspic , bo byla nieuleczalnie chora 2 tygodnie temu dolaczyl ptaszek skaleczony smiertelnie przez przypadkowego kota , ktorego Leila znalazla w trawie kojec - obrosniety bluszczem , pnacymi rozami i innymi pnacymi sie roslinami przeistoczyl sie w cmentarzysko zwierzakow jest to piekny cmentarz - nie jest smutny , jest pewnego rodzaju holdem oddanym zwierzakom , ktore byly kiedys kochane , rozpieszane i byly czescia tego domu i jego domownikow czy w Polsce sa gdzies cmentarze dla zierzat ? ``````````````````````````````````````````````` |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
xp5 | 2002.07.31 23:57:13 ja tez chcialbym robic we wlasnym ogrodku... |