Wpis który komentujesz: | O dupe rozbic ostatnie 24 godziny!!! Niby wszystko miedzy nami dobrze (Martynka i mna,0), ale kurwa czulem jakies dziwne napiecie nie dajace mi swobody... ehhh Przeciez znamy sie juz tak dobrze (nawet zbyt dobrze;-,0) i nie powinno byc miedzy nami tajemnic... Mati (Martyna=Mati,0) zachowuje sie tak juz od kilku dni.... a dojkladnie od dnia w ktorym spotkala na basenie ekipe z czasow kiedy cpala ostro, a takze swojego bylego... :*-/ Kurwa co sie dzieje!!! Jesli moje przeczucia sie sprawdza to oznacza, ze bedzie CHU***OWO:-((( W dodatku gdy wczoraj wrocilem do domu dostalem opierdol od matki za to, ze niby telefonow nie odbieram i na smsy nie odpowiadam (?,0)... Dawniej w takiej sytuacji zaczolbym sie z nia klucic i pyskowac, a tak bylem spokojniutki i grzeczniutki, co widocznie jeszcze bardziej ja podkurwilo.. heh Caly wewnatrz roztrzesiony poszedlem lulu i zaczelo sie... tak skurwialych i meczacych snow to nie pamietam kiedy ostatnim razem mialem:-/ Bilem sie z roznymi ludzmi, uciekalem, kradlem, plakalem, budzilem sie co chwile... ehhh Szkoda gadac!! A z glosnikow napiera jakas dziwna elektronika, ktorej za chuja moje uszy nie moga sobie przyswoic... jakies pierdolniete melodyjki niczym jak z zjakis 16b bitowych komputerkow, zdysortowane mocno, az do przesady dzwieki i pseudo palamane bity... bleeeee... Chuyba zaraz to zmienie na cos bardziej moim zdaniem ambitnego. Niestety nie jestem amatorem tego typu dzwiekow... Nie szaleja kwasne dzwieki i psychodeliczna melodia...mmmmm!!!! aha.... wajnie, ze nie ma pierdolnietych upalow!!!:-D |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |