Wpis który komentujesz: | Niedzielna pobudka niezwykła. 2lazy2die otworzyl oczy na zapleczu, wstał, wiedziony instynktem doszedł do baru. Pierwszy raz w życiu bezpośrednio podszedł do baru od strony zaplecza. Usiadl 2l2d na stołeczku i miedzy kranami, miedzy rurami spojrzał na salę. Sala metafizycznie okrutna, pusta, pety na podlodze, krzesła rozrzucone. W powietrzu nocnej uciechy zapach koholu i szlugów. Tak spędził 2l2d pierwsze 2 godziny niedzieli w wlasnym barze zamknięty od zewnątrz. A potem długa, owocna narada programowa z redaktorami nowopowstajacego pisma miesiecznikowego. Pierwszy numer juz zaplanowany detalicznie, pierwszy numer już skonstruowany merytorycznie, logicznie i taktycznie. I nawet nazwę znaleźliśmy na kacu wreszcie. Miesiecznik będzie się nazwywał graficznie - : Wymawia się to - Dwukropek. A dzis 2l2d do domu właściwego. I policja złapała 2l2d na przekroczeniu prędkości, złapała za Częstochową. I wysiadł 2l2d z tututa i podniósł ręce do góry i poddał się policji bez oporu. I policjant wymierzył karę 8 pkt i 350 zet. A 2lazy błagał policjanta o wyższy, skuteczniejszy niejako wymiar kary. Prosił o 10 pkt i 500 zet mandatu. Z rękoma w geście poddania prosił, z płaczem prawie prosił o surowsze potraktowanie. I policjant oddał dokumenty i powiedział: - Spierdalaj pan, nie rób mi tu cyrku. Za karę nic pan nie płacisz, tylko za karę otrzymujesz Pan pouczenie. Ukarany wolnością od kary 2l2d bezpiecznie zakotwiczył w Los Cabbatos de la Muerte. . |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
struna | 2002.08.15 17:54:14 trrrr 2lazy2die | 2002.08.08 01:28:03 wejsc, wejsc, wejsc - natychmiast! ismena | 2002.08.07 09:19:07 zlokalizowałam. popodziwiałam fasadę. wkrótce odwiedzę. pozdrawiam dora2 | 2002.08.07 07:56:32 Oj nie czytamy uwaznie, nie czytamy .. Mariposa | 2002.08.07 01:09:31 A no wlasnie. niespodziewajka, masz knajpe i nic nikomu nie mowisz az do teraz? a feeee....2l2d...a feee :) Setia | 2002.08.06 21:39:01 relaxujemy sie ...plum nina | 2002.08.06 02:58:28 hmmm co za roznica gdzie;) jak sie pije to i tak sie pozniej nie wie gdzie bylo;) policjanci to zboki;) ja bym im sie tak lekko nie oddawala... 2lazy2die | 2002.08.06 02:40:36 moja knajpa nie ma nic wspolnego z Katowicami, yes, nic wspolnego neo123 | 2002.08.06 01:30:01 policjanci sa zajebisci! u mnie tez sa wyrabiste przekrety z palami =D pozdro tripper | 2002.08.06 00:34:32 kiepsko. po co Ci knajpa w katowicach? ble :-/ chujowe miasto. |