kila
komentarze
Wpis który komentujesz:

dzisiaj byl moj 2 dzien pracy.nie powiem sporo roboty..ledwo udalo sie zjesc kanapke.sporo szczepien..wtedy mam najwiecej roboty...ksiozeczki..wpisy do komputera itd...ale ja to lubie i lubie tempo. no to opisze jakies ciekawsze/smutne...(niepotrzebne skreslic,0) przypadki:


!!!jak ktos nie chce sobie zepsuc humoru niech nie czyta!!!
3 koty i pies z nosowko
-kobiecie uciekl kot wrocil po paru dniach...male oznaki zycia...lyse placki na glowie, ale nie wydrapane. w ogole sie nie ruszal i byl mocno odwodniony. mial zostac na 2 dni na kroplowce. ale okazalo sie ze kroplowka nie pomaga..ma uszkodzono wotrobe, nerki, poza tym ma mocznice..i nie wiadomo co jeszcze..kot przywieziony za pozno.

-kot nie je od 10 dni...cud ze zyje...ale trzeba go karmic na sile w rekawicy bo sie strasznie rzuca...czasami jest poprawa sam je a potem znowu. nie wiadomo co z nim bedzie.

-kot spadl skods czy dzieciaki go zrzucaly...i mocno byl polamany..otwarte zlamanie..niby do gwozdziowania..ale okazalo sie ze to niemozliwe..powaznie paskudnie to wyglodalo.
-aha i jeszcze widzialam kotka wielkosci 3cm w macicy...kotka miala miec podwiozanie jajnikow, ale tez juz byla w ciozy..i wtedy bylam najbardziej zla...bo kurcze nie mogli szybciej..no szkoda..co za pacany!!!
ok to o psie nie bede pisac..ma nosowe i mozliwe ze wyjdzie z tego choc to strasznie ciezko sie leczy.
generalnie moj ojciec jest naprawde dobry...ale czasami nawet on nie moze juz nic zrobic..najgorzej jak ktos za dlugo zwleka...a potem ma zal.to jest zawsze przykre..ale co zrobic.reszta psow i kotow cala i zdrowa.aha taka uwaga jak ktos ma psa..nie szczepi sie tylko wscieklizny bo to na cholere..i tak malo ktory lapie to wscieklizne..trzeba robic komplet szczepien razem z nosowko , parwowiroso itd...dla mnie to jest przykre jak widze psa zdychajocego na nosowke..a co dopiero dla wlasciciela..kurcze co roku trzeba szczepic...bo to sie mowi ze pies jest ciogle w domu itd..ale to nic. na spacerze moze zlapac.
dobra moze jutro bedzie bardziej optymistycznie...no to dobra byl pies co mial duzo mleczakow..i tyle zebow ze mial krzywy strasznie zgryz..i zaczol kaleczyc sobie podniebienie itd..ale juz jest po operacji i bedzie ok...i tym cieplym akcentem koncze...

**************************************************************************************************************

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
neo123 | 2002.08.07 12:24:26

fajnie ze masz jakies [sensowne] zajecie! przynajmniej czas ci szybko leci nie to co u mnie.....