Wpis który komentujesz: | Druga strona.... ta bez swiatła Są słowa które jak ogien pala raz przeczytam, a ciagle mam przed oczyma... Są błędy których popełnienie będzie naszym cieciem do końca życia... Mam taki cień Pojawia sie w snach w spjrzeniu rodziców w słowach znajomych "niby bez związku", a jednak! Walcze, wstaje, lekki usmiech, wiatr Myslalam ze to minie ze zapomnę a on ciagle do mnie wraca jak cien nie pozwala zapomniec 31 lat róznicy. Gówno -Nie zdajesz sobie Słonko sprawy ze, w jego co drugiej notce jest aluzja do mnie... tylko ja ją rozumie... Wbija nóż w plecy Czasami mam ochote pierdolnąc to wszytko i odejść, odłączyć net... ..a potem przytulam sie do kogos słów i jest dobrze, ciepło.... Próbujemy czasami coś zrobic Dla Kogoś podzielic sie sloncem i słowem. Zatopilam sie w tym i utonęłam. Na przekór wszytkim "przeciw" bo "za" nie było żadnych... Ile to juz minelo czasu? 5 miesięcy? Czemu te mysli o nim sie nie starzeja? Czemu bola z ta sama silą? Własnie. A może tak mialo byc? Patrz jak sie do siebie usmiechaja... Pozory? niewiem Ciesze sie, szczerze, naprawde, CIESZE SIE. To jedyna pozytywna strona tej sprawy Usmiechaja sie do siebie.. A ja sie zadreczam.. Błąd życiowy?? TAK Największy. Czy mam Hiv'a? hahahahahahahaha.... czlowieku... ja oddaje co 3 miesiace krew... całe pol litra... za czekolady.... "... jak sobie z tym poradzisz Madeline to bedziesz wielka i silna..." - mówil M. ...Zdycham z braku ciepla..... Dzisiejsza notke sponsorowal kac. ..i tak nikt nie doczytal do konca.... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
ulubione | 2002.08.26 05:10:45 doczytalam poplakalam moze dlatego ze nie jestem wstawiona sun | 2002.08.10 21:13:05 taak.... Droga Tuv.. rozumiesz wszystko:)...... tuv | 2002.08.10 20:15:55 ja też doczytałam . I w końcu jakoś tu wlazłam .Ostatnio miałam kłopoty, ciągle coś się blokowało. Czas zapomnieć, ale człowiek był ciekawy , intrygujący , miał swoją magię, dlatego to nie jest łatwe...nawet mimo różnicy lat... wiesz kto | 2002.08.09 06:57:37 Spokojnie, kiedys to sie skonczy. Cierpliwosci i nie zagladaj do jego bloga zbyt czesto. Ja obralam taka metode, ze w ogole nie wchodze na blogi swojego przesladowcy ( a ma ich jak wiadomo sporo). Nieznajomy | 2002.08.09 01:56:58 Ja doczytałem. |