Wpis który komentujesz: | wczoraj bylo zajebiscie. w sumie krotko siedzielismy, tylko do 24, ale bylo super. lubie jak on do mnie mowi "aleksandra"... powiedzial, ze moze bysmy sie jakos jutro ustawili - on, moja siostra, jej koles i ja. a w sobote mary robi kolacje urodzinowa dla chyba 12 osob i jego tez zaprasza. SUPER. a dzisiaj sobie siedze w domku. mama zaraz wroci z nowa "PILKA NOZNA", zatopie sie w lekturze... i bye bye |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |