trust
komentarze
Wpis który komentujesz:

Wpadla mi w rece sierpniowa Marie Clair (chyba tak sie to pisze,0). Jest tam cykl zdjec nowojorskiej narkomanki - za kazdym razem, kiedy zwijala ja policja, robili jej fotke na komisariacie. Pierwsza, kiedy miala 16 lat, ostatnia przed smiercia, przed jej trzydziestka.
Nie ma co opowiadac, to trzeba zobaczyc. Nie znajduje slow, by opisac jak ze slicznej nastolatki zmieniala sie stopniowo we wraka czlowieka.
Powinni pokazywac to w szkolach, nie nudzac mlodziezy wykladami o szkodliwosci narkotykow. Te zdjecia wystarcza.


Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)