Wpis który komentujesz: | wczoraj dzien w pracy przelecial mi tak, ze sie nie obejzalem nawet nie wiem, czy w ogole bylem wydajny moze to dlatego, ze skupialem sie na tym, ze mam wczesniej wyjsc dzis siedzialem sobie, grzebalem i ni stad ni z owad pomyslalem o K2 lzy pojawily mi sie w oczach wciaz jak o nim mysle, to sie dzieje od marca zeszlego roku, gdy ostatnia seria sie skonczyla, widzielismy sie tylko jesienia kilka razy marze za zludzeniem, ktore reprezentowal wiem, ze zeby milosc byla prawdziwa trzeba byc blisko obiektu, dostrzegac go obiektywnie, nie mozna marzyc, wyobrazac sobie, bo to jest domena zachowan kompulsywnych czyli obsesyjnych, opartych na lekach nie milosci nie zmienia to jednak faktu, ze kochalem go najbardziej na swiecie i mimo, ze ON taki jaki byl, ani taki jaki chcialbym, zeby byl nie istnieje, ma to jeszcze duzy wplyw na moje zycie doszedlem do wniosku, ze wciaz zyje w pewnej frustracji po stracie tego marzenia o idealnym zyciu bedac blisko niego czesto odcinalem sie od rzeczywistosci, ktora mowila, ze to nie ma sensu znajdujac taka mozliwosc, odkrywajac iskierke uczucia w jego oczach zblizalem sie do krawedzi, za ktora czekalo na mnie odrzucenie nie akceptowal tego, ze bylem tak strasznie w nim zauroczony nie potrafilem powiedziec czego chce, planowac czegos byl czyms tak niesamowitym, ze samo przebywanie z nim wznosilo mnie na wyzyny szczescia dla niego to nie bylo tak silne czekal, az poczuje cos mocnego, jednoczesnie nie akceptujac mnie w pelni a milosc to tez akceptacja.. wiem juz, ze wiekszosc facetow zostawiala mnie wtedy gdy czulem sie zbyt pewnie; przestawalem sie skupiac dokladnie na nich z leku, a poswiecalem sie na marzeniu o byciu z nimi to chec bycia z kims napedza caly mechanizm emocjonalny milosc przychodzi pozniej milosci trzeba sie nauczyc a raczej trzeba wyniesc z domu nawyk nie nazywania miloscia emocji, czy zwyklych obsesyjek, ktore czesto jej towazysza, czesto z niej wynikaja, ale nia nie sa |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |