Wpis który komentujesz: | dzisiaj przygotowalam sie na grzech... i sie udaloooo... :,0),0) zawiozlam moja mum do fryzjera.. stanelam na parkingu i podchodzi do mnie 2och policjantow.. MaLenka zdezorientowana otwiera okno i slyszy ze jezdzi bez pasow.. poza tym kazali MaLenkiej otworzyc bagaznik i pokazac czy ma gasnice i trojkat.. cholera wie gdzie on sie podziewal podczas kontroli.. ;,0) za jakas godzinke zlapali MaLenka ponownie i chcieli nr telefonu.. w zasadzie to trzeba miec plecy nawet w policji.. i jaki plynie moral z mojej przygody??.. TERAZ MOGE MIEC GDZIES PRZEPISY DROGOWE.. hiehiehie.. ;D |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |