Wpis który komentujesz: | Powtórki... ... tej samej sytuacji zaczynają mnie męczyć... Zawsze ten sam początek, miotanie się przez dłuższy lub krótszy czas [zależnie od woli sadysty losu], prowadzące do niezmiennego, powielanego z magiczną precyzją końca... |
| Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
|
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |