Wpis który komentujesz: | * no i wczoraj super wyshlo mi siedzenie w domu :,0) najpierw do Adiego yednack wyciagniety mentalnie przez Kike a poozniej z Elwish Archer na slynna "dzialeczke" zu Agnieshka... nie jest to na cale szczescie dzialka w stylu a`la Miela i sa kfiatki ladna altanka prad i woda. nie ma natomiast porozrzucanych puszek oraz otwartej furtki... klimatu zero :,0),0) hle hle hle * po za tym to jest navet fajnie... a navet bardzo fajnie... pishac to pevne sprawy proobooja mi sie wbic do glowy i powiedziec ze jest niefajnie ale ja sie NIE DAM! |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
viktoria | 2002.08.16 17:55:26 ta dzialka jest zajebista, klimat tez jest, tylko, ze taki... jakby to powiedziec... romantyczny;)p chyba przez te tony kfiatkoof, ale ja tak lubie... choc chcialabym kiedys zobaczyc ta 'imprezownie' w gryfinie:) |