Wpis który komentujesz: | No tak... Oczywiscie- w swoim wielkim zapominalstwie- zapomnialam tutaj zajrzec. Juz wiem, gdzie jedziemy. Jedziemy na Krete. Bylismy juz w 100% zdecydowani na Tunezje, ale w biurze okazalo sie, ze juz wykupiona, ze w ogole to tylko na dwa tygodnie i nie tego dnia, i pod koniec wrzesnia. :-P No tak, przeciez to niemozliwe, zeby w Polsce chociaz raz uczciwie napisali w katalogu swoja oferte. Wrrr... No, ale Kreta tez jest super. Zawsze polece ten pierwszy raz samolotem i nareszcie pokapie sie w cieplym, blekitnym morzu... Mmmm... Niniejszym koncze, Prosze Panstwa. Zjadlam wlasnie kanapke z serkiem "Rama- Creme bonjour" o smaku ogorkowym. Teraz pije miete. I zamierzam pograc w "Morrowinda". Zajebista gierka, naprawde! |
Inni co¶ od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni s± użytkownicy nlog.org) |
kaczuszka | 2002.08.19 17:12:38 Mialam jechac bez biura to pol Europy zalalo, z Praga na czele. :-P Musialam wiec skorzystac z innej opcji. A na Krete chyba deszcze nie dotra. :-) cisza | 2002.08.19 16:42:15 Oho, kolejna która je serek :) A na wakacje trzeba jechać samemu, a nie przez jakie¶ biura. Miłych 2 ostatnich tygodni wakacji, życzę ja, czyli Jarz±bek... znaczy Dawid. |