Wpis który komentujesz: | Wstal nowy piekny dzien. I jak tu sie nie usmiechnac? Mam nadzieje, ze ten dzien przyniesie ze soba jakies pozytywne zmiany. Patrze sie na to sloneczko i znowu zaczynam wierzyc ze wszytsko ma sens. Mam nadzieje, ze rodzice zgodza sie na moj pierwszy samodzielny wyjazd ze znajomymi. Tak strasznie bym chciala pojechac z cala ekipa do Wisły. Ten wyjazd by akurat konczyl te zakrecone wakacje. Lubie wakacje ale jestem zmeczona tym odpoczywaniem;]]]] no nic ja spadam pocieszyc sie troche 3majcie sie! Czulki w gore!-ponad chmure!!! |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |