Wpis który komentujesz: | Może jednak ktoś to jeszcze czyta? Dobrze nam Zbyt dobrze by Naprawde To dzialo sie Tesknie juz Choc jednym wciaz Sa Nasze ciala Kochanie nie badz na mnie zly Ja musze isc tak tak tak Dobrze nam Pieklu z rak Wyrywam Wydartym Z zyciem skloconym Nie chce myslec co byloby Gdybysmy sie na czas Nie spotkali Kochanie nie badz na mnie zly Ja musze isc tak tak tak Nikt nie zastapi Ciebie mi Ciebie tylko mam... To tekst piosenki Edyty Bartosiewicz. Uwielbiam ja, choc nie lubie sie rozstawac z moim chlopakiem. Wczoraj zdawal sie byc niezadowolony, ze tak wczesnie ide. Byl u mnie, lecz pozniej pojechalismy na plaze. Mmm... cudownie jest spacerowac wieczorem po plazy i patrzec na zachod slonca, potem wpatrywac sie w gwiazdy. Do tego wszystkiego bylismy we dwoje... zadnych innych par w poblizu :,0). Nie kazdy, tak jak moj, chlopak ma takie romantyczne pomysly. Pozniej pojechalismy do niego, ale wkoncu musialam wrocic do domu :( i wtedy prosil mnie bym u niego zostala... Niestety gdybym tak zrobila, pewnie dzis nie byloby mnie o tej porze w domu tylko u niego a obiecalam cos matce. Tak wiec odwiuzl mnie, ale udawal obrazonego :PP. Dobrze nam Zbyt dobrze by Naprawde To dzialo sie Tesknie juz Choc jednym wciaz Sa Nasze ciala Kochanie nie badz na mnie zly Ja musze isc tak tak tak Dobrze nam Pieklu z rak Wyrywam Wydartym Z zyciem skloconym Nie chce myslec co byloby Gdybysmy sie na czas Nie spotkali Kochanie nie badz na mnie zly Ja musze isc tak tak tak Nikt nie zastapi Ciebie mi Ciebie tylko mam... To tekst piosenki Edyty Bartosiewicz. Uwielbiam ja, choc nie lubie sie rozstawac z moim chlopakiem. Wczoraj zdawal sie byc niezadowolony, ze tak wczesnie ide. Byl u mnie, lecz pozniej pojechalismy na plaze. Mmm... cudownie jest spacerowac wieczorem po plazy i patrzec na zachod slonca, potem wpatrywac sie w gwiazdy. Do tego wszystkiego bylismy we dwoje... zadnych innych par w poblizu :,0). Nie kazdy, tak jak moj, chlopak ma takie romantyczne pomysly. Pozniej pojechalismy do niego, ale wkoncu musialam wrocic do domu :( i wtedy prosil mnie bym u niego zostala... Niestety gdybym tak zrobila, pewnie dzis nie byloby mnie o tej porze w domu tylko u niego a obiecalam cos matce. Tak wiec odwiuzl mnie, ale udawal obrazonego :PP. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
invitro | 2002.08.25 16:15:36 A ja tez czytam, a co:) Laurynka | 2002.08.24 00:40:42 Sie ma !! musze Ci powiedziec Kaska ze zajebiscie piszesz nloga !!twoj wirtulany pamietnik wciagnal mnie ,juz po pierwszym wpisie dodalam go do ulubionych serio piszesz bardzo interesujaco i mam nadzieje ze nadal tak bedzie 3maj sie ! |