Wpis który komentujesz: | tamten facet sie pytal czy nie pojade z nim do Florencji; sranie w banie to sie nazywa a P2 siedzi.. jakos dziwnie sie przywital pobiegl zaraz do innego kompa ja wciaz probuje sie dowiedziec kim jestem.... chyba ostatnio przesadzilem z tymi facetami pewnie znow mi sie przekrecil drugi czakram od naporu energii seksualnej, bo przez jakis czas czulem sie jak heteryk a moze to tylko efekt czytania Starowicza? w kazdym razie podoba mi sie ten chlopak, ktory siedzi obok :,0),0) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |