Wpis który komentujesz: | Ileż można się męczyć przebywając wśród hipokrytów, zbyt słabych, by spojrzeć na to wszystko z boku, by mieć własne zdanie??... Ja potrafię... staram się. siedzę z nimi bo tak mi wygodnie, najbliżej. Lecz czy nie warto czasem przejechać parę przystanków by spotkac się z kimś naprawdę wartościowym?? Albo zostać przez jeden wieczór w domu, by poczytać fajną książkę, albo posprzątać pokój, czy też po prostu zrobić cos dla siebie?? Zamiast siedzieć z bandą pierdolniętych ćpunów, i z dnia na dzień stawać się jednym z nich? * Kiedyś ktoś wówczas bardzo mi bliski powiedział mi podczas którejś z kolei mojej depresji spowodowanej przez LUDZI: - Zastanów się ile czasu spędzasz z tymi ludźmi, ile im poświęcasz... I powiedz mi, ile czasu spędzasz sama ze sobą? Co zrobiłaś ostatnio dla siebie? - nic... * No właśnie... Pora to zmienić... chyba zrobie sobie przerwę i "wkrótce stanę się zasraną egoistką olewającą wszystko wokół"- jak to powiedziała moja koleżanka z poniedziałkowej kłótni. Nie omieszkała dodać "Ciekawe jak na tym wyjdziesz..." Hmm... mnie też to ciekawi... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
was_ist_das | 2002.08.29 23:25:13 thx za dobre słowa sloneczne_afro_yzb | 2002.08.29 17:09:04 Moim skromnym zdaniem. Jest ważne by pamiętac o sobie. By od czasu do czasu zrobić coś wyłącznie dla własnej potrzeby. To nie jest egoistyczne! Człowiek powinien raz ja jakiś czas dac sobie "odpocząć". Pozrawiam. zielonooka | 2002.08.29 12:15:06 qrde ja mam takie samo tutaj:)) ide poczytam ksiazke bo pokuj juz mam posprzatany:PP pi | 2002.08.29 03:36:02 pamietaj, że tylko człowiek słaby psychicznie ma potrzebę otaczania się ludźmi. zrób sobie więc test na wytrzymałość psychiczną, polecam. |