"Gdzieś lekko po 21:00 na scenę wkroczyły zespoły supportujące mistrza mikrofonu. Na początku Wozu i Buli czyli Majestat. Rozkręcając "ludzików" pod sceną jak i po za nią. Po nich pojawiła się ekipa z Warszawy, a mianowicie DHO. Trzech znakomitych MCs zaprezentowało znakomity Hip-Hop. Ich występ trwał stosunkowo długo gdyż jak to stwierdzili lepszej publiki jeszcze nie mieli. A jak."

-to jest na hip-hop.pl o naszym koncercie we wroclawiu... - chyba nie jestesmy zlym zespolem! ajT!

hehe... u mnie w miare spoko
wczoraj wrocilismy z opola... - nie chce o tym mowic... - dobrze ze do krosna to mamy umowe podpisana
bo tym razem "organizator chcial nas przekrecic" - na szczescie nam udalo sie to zrobic a nie jemu :,0),0),0) beuhahaa...

co poza tym? hmm... nadal kocham moją kruszynkę [Arletka :****]!!!

w opolu zjadlem kilku mc`s na wolno na koniec imprezy! - peja zagral fajny koncert...

ps. ludzie byli smieszni... zwlaszcza fanki !!! beuhaha

prawda orzeh?! fajnie sie rozdaje autografy?! eee???
smiechu kupa...

ps. pozadnie sie naje**lismy :,0),0)hehehehe

w sobote uderzamy do krosna i bedzie gitez
bo jedzie moja dziewczyna, orzeha dziewczyna i hadesa dziewczyna... taki romantyczny wyjazd :,0),0),0)

peace&love :,0),0),0) heheheh joł