Wpis który komentujesz: | nie ma to jak przyttyc podczas wakacji szok totalny. i to nie jest takie przytycie ze weszlam na wage i sie zdziwilam ze jestem grubsza tylko takie ze ja to widze i czuje czuje sie podle powazne nie moge przezyc ale wiecie co postanowilam ze od momentu kiedy zacznie sie rok szkolny to: -zaczynam stosowac diete -zaczynam przygotowywac sie do certyfikatu z angielskiego (juz sie zapisalam,0) -solidnie przykladam sie do matematyki i polskiego -zaczynam chodzic na basen -zapisuje sie najkaies tam kolko w szkole dotyczace unii i wy sie nie smiejcie bo ja sobie wszystko przemyslalam i tak zrobie naprawde!!!!! to nie jest zadne sobie takie gadanie oczywiscie psychicznie sie przygotowuje do tego ze cos z tych rzeczy moze nie wypalic.. tzn nie nie to ze NIE WYPALIC tylko po prostu nie byc wykonanym w taki sposob jak sobie to wyobrazam boze - pomoz mi:,0) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
rossie | 2002.08.29 19:44:39 a ja wiem co czujesz:) gdy brzuszek lekko odstaje:) tutaj tez jest ciezko z utrzymaniem stalej wagi... |