Wczoraj poszlismy sobie na starowke bo byl wystep jakiejs Kaji Paschalskiej,bylo tak nudno ze poszlismy na brame,wszyscy kupili sobie cos do picia jakies piwo czy wino i siedzielismy.Daria w pewnym momecie zaczela opowiadac o naszych postawach(ze nasza postawa wyraza to co myslimy i takie tam glupoty,0)Wojtek siadl i sie zapytal co to oznacza a ja mu powiedzialam ze to znaczy ze chce zebym siadla mu na kolanach i siadlam.Daria chyba sie obrazlila albo cos jej zaszkodzilo bo odrazu poszla sobie.Pozniej wracalam z Wojtkiem do domu to widzialam Macka z ta dawna dziewczyna hehe mowil ze juz nie chce z nia byc po tym jak ona wroci z Wloch bo bedzie glupia a jednak zreszta co on mnie juz interesuje.