*a ya sobie sloocham czeslawa nie-mena... taki spider-men tlk troche inny... dziwny jest ten swiat.. swiat gdzie od tylu lat.. z czlowiekiem walczy czlowiek.. lecz ludzi dobrej woli jest wiecej... tralalalalalal nie zzginie wiecej nie nie nie nie...

*bardzo mnie smooci fuckt ze tootaj wchodzi tak malo osoob... hmmm.. smooce sie bo loobiem jakoms takom popularnosc i mi to przysparza wlk radoche.. no normalnie sie ciesze strashnie z takich powodoow jak mnie na ulicy rozpoznaja... nawet sie nei mecze jak na siakis imprezach zorganizowanych raz na 10 minut musze powiedziec plaskie i nic nie znaczace czesc.. a w in school (sic!,0) musze to robic caly czas.. i przyjmowac te wszystkie oznaki nienawiscie i od czasu do czasu sympatii i milosci rozhisteryzowanych fanek moejj cudownej osoby :,0)
ale jest jeden znaczacy powood dla ktoorego loodki tak czesto nie odwiedzaja tego mein nlog.. bo tzw. pisze raz na dzien i meine nlog tlk raz na dzien jest na czerwono.. na + najczesciej w godzinach 1-6 wiec all sie rozwiazuje :,0) po za tym nie pishe ciekawie nie ma rozmyslan nad tym jakie to zycie jest paskoodne i w ogole nie ma rozmyslan... :,0)