| W soboty wieczorem jest pociąg (dokładniej: wagon) z W-wy Centralnej do Astany. Zwykle jedzie przez Białoruś, ale jest kilka sobót kiedy biegnie przez Ukrainę. Jedzie się prawie sto godzin i przyjemność kosztuje jakieś 500-600 zł. Potrzebujesz wizę kazachską rzecz jasna - i tutaj trzeba mieć zaproszenie, ale z tego co wiem, nie trzeba mieć wiz krajów pośrednich (Białoruś, Federacja Rosyjska). Na miejscu trzeba dopełnić pewnie jakichś formalności rejestracyjnych w ichniejszej policji, milicji albo innej delicji. Szacun & pozdro, jak mawiają tu i tam :) |