| fruzki - 2002.06.07 11:36 - odpowiedz | | Jak pokonac strach przed tym ze osoba ktora tak bardzo kochamy juz niedlugo wyjedzie?Jak pokonac takie mysli?Studia taka blacha rzecz....ale zawiazek na odleglosc....;[Mimo iz dwoje ludzi bardzo sie stara poprostu nie daje rady... |
|
| galaxy - 2002.06.07 12:17 - odpowiedz | | Jak się chce, to się daje rade... Tylko trzeba chcieć. Tak naprawdę. |
|
| nadinka - 2002.06.07 13:08 - odpowiedz | | To jest możliwe, uwierz mi. Mój chłopak wyjechał niedawno na pół roku. Nie powiem, że jest mi łatwo, jest ciężko. Ale dzwonimy, piszemy do siebie. Wierzymy, że nam się uda. Właśnie ta dzieląca was odległość pokarze jak bardzo wam na sobie zależy. Jak przetrwacie tą rozłąkę to pokonacie wszystko. Pozdrawiam. |
|
| fruzki - 2002.06.07 14:52 - odpowiedz | | ehhm...milosc na odleglosc nie ma sensu? hmmm raz sie przekonalam ze wielka milosc wszytsko pokona...ja chce nadal w to wierzyc...szczegolnie teraz...mniam:) |
|
| usia - 2002.06.09 19:52 - odpowiedz | | :)))dasz rade:)))przeciez to XXIw. sa telefony, net, poczta...jesli sie kochacie to wam sie uda... |
|
| woland - 2002.06.08 17:41 - odpowiedz | | wierze w to, ze wiele zalezy od tego czy ludziom naprawade zalezy na sobie..... jesli zwiazek tworza ludzie rozumiejacy sie, kochajacy, ceniacy, szanujacy..... jesli taki zwiazek na co dzien okazuje sie czyms wartosciowym... to na pewno MIMO ODLEGLOSCI warto na te druga osobe poczekac. nic nie trwa weicznie, oddalenie rowniez. |
|
| woland - 2002.06.08 17:58 - odpowiedz | | aha, jesli masz watpliwosci... przyjzyj sie zyciu marynarzy. To profesja istniejaca od setek lat. I chociaz mowi sie, ze marynarze w kazdym porcie szukaja nowej milosci, tak naprawde to sa najzwyklejsi pod sloncem ludzie... i jesli gdzies zostawiaja teswoja wielka milosc to ZAWSZE DO NIEJ WRACAJA. I nie szukaja juz nigdzie wiecej.... moze to Cie zainspiruje, fuzki? w koncu gdyby ludzie poddawali sie czarnym myslom, na swiecie zyloby sie zle, smutno, beznadziejnie. |
|