| mumik - 2001.06.29 15:18 - odpowiedz | | Nie wiem jak wy to odbieracie, ale jak film jest dobry, to przenosze sie do niego. Staje sie duchem unoszacym sie na miejscu akcji, sprzezonym bolem i radoscia z postaciami filmu. Wszystko staje sie prawie tak rzeczywiste i namacalne jak we snie.
A potem kiedy wychodze z kina, staje sie znowu gluchym jak puste drewniane pudelko elementem cieplej, cichej i bezpiecznej rzeczywistosci. No bo co mi sie tu moze stac? Najwyzej zgine a i tak mnie czeka smierc. |
| | bluebear - 2004.09.08 11:42 - odpowiedz | | hehe....chyba że będziesz oglądał nieśmiertelnych;-) |
| | alouette - 2004.09.08 13:25 - odpowiedz | | mumik ? oczy przecieram, to naprawde Ty?
Witaj :-)
ps. jak film jest dobry, to zawsze mam w sobie ogrom pytań, na które szukam odpowiedzi.. |
| | alouette - 2004.09.08 13:27 - odpowiedz | | nie spojrzalam na date; mumik napisal to w czerwcu 2001.... |
|
|