Ja też się przejmowałem sesją jak byłem na pierwszym roku. A teraz mi to zwisa. I tak już zapomniałem co to są ferie. Na UW ferie trwają tydzień, czyli akurat tyle, co moje okienko w zajęciach. Zatem nie widać żadnej różnicy. I tak nie ma mowy o żadnym wyjeździe na ferie.