Musisz być zalogowany, aby móc odpowiedzieć. | Re: Re: Antykoncepcja - obietnica dla ociążałych umysłowo? - tralalala | ej spoko spoko niech sobie lee mysli co chce..a mi sie czasem wydaje ze ma ograniczone horyzonty myslowe i dla niego ktos kto robi cos co mu sie nie podoba jest dziwka lub pederasta wiec po co krzyczec na kogos kto nie umie zrozumiec innych...najwazniejsze ze akceptuja cie ci na ktorych ci zalezy i tyle!!
ja tam akurat sie slowami lee nie przejmuje widac albo robi to spoecjalnie albo kuzwa nie wiem jak to wytlumaczyc!
Z reszta nie moja sprawa ...widze tylko ze dyskusja z ludzmi takimi jak on nie przynosi nic:) poza chwilowa irytacja bo potem wywoluje tylko smiech...ale cooz...rozni sa ludzie wiec zyjmy sobie | |
|